To co się stało w ostatnich kilkunastu latach z mini można przyrównać do tego co stało się z fiatem 500. Mowa tu o tym, że mini się powiększyło i jest dostępne w wielu typach nadwozia. Nie chodzi tu jedynie o to, że autko to jest powiązane z BMW. No bo także i te stare mini były w przeszłości modyfikowane i tuningowane. Lecz nie chodzi tu jedynie o przeszłość, bo nawet w czasach obecnych żyją miłośnicy marki przerabiający klasyczne mini na auta terenowe lub na monster traki. Rzecz jasna to samo dzieje się z klasycznymi fiatami 500, choć trudno stwierdzić który z tych modeli jest znacznie częściej przebudowywany w dziwny sposób. Znaczenie ma też i to, że te modyfikacje odbiły się na produkcji seryjnej i to w ciekawy sposób. Kiedyś mini było jedno, czyli występowało w jednej opcji jeśli chodzi o karoserię. No a teraz mini jest większe i występuje w wielu opcjach jeśli chodzi o ilość drzwi, długość całkowitą, wielkość bagażnika itd. Istnieje bardzo wiele wersji mini i wersje te nie ograniczają się jedynie do małego i zwinnego autka miejskiego. No bo to także auta usportowione i uterenowione. Na uwagę zasługują też detale wnętrza, a konkretniej to że jest tego więcej niż w starym mini, które miało swój styl i charakter, ale to stare mini nie było SUVem ze skórzaną tapicerką. W obecnych czasach może takim być. Może też mieć zamontowany fabrycznie znacznie lepszy zestaw audio i wszystko to co współgra z najnowszymi elektronicznymi gadżetami takimi jak smartfony i tablety. Obecność tej najnowocześniejszej technologii jest obecnie parametrem kluczowym, bo ona ułatwia podróżowanie. Nie wspominając o tym, że takie detale jak elektryczny zamek, czy elektrycznie podnoszone szyby są detalami obowiązkowymi. Montują je nawet posiadacze starych mini po to by nie chodzić wokół auta i nie otwierać drzwi za pomocą kluczyka. Także kręcenie korbką po to by opuścić nieco szybę boczną w obecnych czasach bywa czynnością uciążliwą.. Dlatego nowe mini mają tyle bajerów. No i są też nieco większymi SUVami, czyli radzą sobie z jazdą terenową i z wyższymi wyszczerbionymi krawężnikami. Jednym słowem są znacznie bardziej uniwersalnymi autkami niż były ponad dwadzieścia lat temu. No i to powiększenie rodziny mini o opcje przypominające SUVy i o opcje bardziej pasujące do rodziny wyszło tej legendzie motoryzacji na dobre, bo stała się czymś więcej niż pięknym autkiem miejskim które ma w sobie to coś. Teraz ma w sobie to coś i spotyka się je praktycznie wszędzie i to w wielu odmianach.
Przeczytaj także: